Czekoladowa rozkosz

Farmona, Sweet secret, czekoladowe masło do ciała, 225ml, ok. 14zł

Uwielbiam to masło przede wszystkim za cudowny zapach, który utrzymuje się na skórze bardzo długo. Gorzka czekolada przełamana słodką pistacją - coś dla łasuchów i nie tylko. 

Konsystencja jest aksamitna, jakby "puszysta", porównywalna do musu. Umożliwia to łatwą aplikację. Bardzo dobrze się wchłania, skóra po użyciu jest miękka i wygładzona. Ma to również swoje minusy - nie jest wydajne.

Cena niewygórowana, kupione w promocji za 10 zł. 

Dostępność: bardzo dobra,  wszystkie drogerie

Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii, Isopropyl Myristate, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Helianthus Annuus Seed Oil, Cyclomethicone, Cera Alba, Parfum, Propylene Glycol, Theobroma Cacao Extract, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Pistachia Vera Seed Extract, Acrylates /C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, BHA, Benzyl Benzoate, Limonene, Benzyl Alcohol, CI 19140, CI 14720, CI 42090

The Body Shop, Chocomania Body Butter, 200ml, 69 zł

Zapach czekoladowy, ale moim zdaniem główną nutą jest tutaj orzech brazylijski. Drażniący, nie tak apetyczny jak farmonowska czekolada. Producent podaje, że zapach utrzymuje się 48h. Nie jest to prawda, ale i tak trwałość jest dobra - ok. 16h.

Konsystencja jest zbita, twarda. Uniemożliwia łatwą aplikację. Masło ciężko rozsmarować, długo się wchłania, pozostawia nieprzyjemny filtr i przede wszystkim okropnie się roluje. Jak dla mnie jest to cecha, która go dyskwalifikuje. Nie wiem czy to wina mojej skóry, wadliwego egzemplarza, ale z pewnością nie zużyję go do końca.

Cena - 69zł to zbyt wiele jak za takie masło. Uważam, że TBS jest mocno przereklamowane.

Dostępność - tylko sklepy TBS 

Skład - dużo lepiej niż u Farmony, pod tym względem zdecydowanie wygrywa.

Podsumowując: 

Farmona - hit

TBS - kit

Jakie są Wasze ulubione produkty do pielęgnacji ciała? Używacie maseł czy preferujecie balsamy?